PEUGEOT 508 SW 2.0 HDI 163 KM – FRANCUSKA LIMUZYNA DLA TYCH, CO CENIĄ SOBIE STYL, KOMFORT I ŚWIĘTY SPOKÓJ NA STACJI PALIW

Marzysz o aucie, które wygląda jakby właśnie zjechało z planu filmu o biznesmenie z klasą, ale kosztuje tyle, co używany skuter z Allegro? To proszę bardzo – oto on. Pan Peugeot. Król asfaltu, cesarz wygody, baron niskiego spalania. 508-ka w wersji kombi, czyli: wejdzie w nią pół rodziny, pies, rower i jeszcze miejsce zostanie na marzenia.

Kolor? Perłowa biel. Nie byle jaka biel z wiadra, tylko taka z klasą, co się mieni jak nowy iPhone w sklepie.
Silnik? Dwulitrowy diesel – 163 konie. Tyle siły, że jak depniesz, to zegarek z nadgarstka spada.
Skrzynia? Automat. Żadnego wachlowania lewarkiem jak za czasów Fiata 126p. Wsiadasz, wrzucasz „D” i lecisz jak prezes do SPA.

Wyposażenie? Oj, trzymaj się, bo tego tu jest więcej niż przypraw w kebabie:

– Bi-xenony – świecą tak, że nietoperze w lesie zakładają okulary przeciwsłoneczne
– Czujniki parkowania – nie musisz się rozglądać, system wie wszystko, jak stara sąsiadka z okna
– Panoramiczny dach – idealny na romantyczne patrzenie w gwiazdy albo szukanie sieci w górach
– LED-y do jazdy dziennej – bo jak już świecić, to z fasonem
– Aluminiowe felgi – elegancja, która nawet na myjni wygląda jak pokaz mody
– Elektryczna klapa – z zakupami pod pachą otwierasz bagażnik jak Harry Potter
– Skórzana tapicerka z kubełkowymi fotelami – bo kręgosłup też ma swoje potrzeby
– Podgrzewane siedzenia – zima? Nie szkodzi. Masz własny piecyk w fotelu
– Elektryczne fotele – ustawiasz raz i masz tron jak król motoryzacji
– Nawigacja – żebyś nie musiał się kłócić z żoną o zjazd
– Tempomat – w trasie włączasz i sobie jedziesz jakbyś był kierowcą autobusu… tylko wygodniej

Stan?
Auto świeżo sprowadzone z Niemiec. A nie byle jak – Niemiec dbał, głaskał, woskiem smarował. Wszystko opłacone: akcyza, tłumaczenia, badanie, OC. Rejestracja? 150 zł i po sprawie.

Papierologia?
Faktura VAT-marża – czyli żadnych wycieczek do skarbówki.
Możliwość wystawienia pisemnej gwarancji – od 3 miesięcy aż do 12.
Możliwy transport pod dom – Polska, zagranica, góry, Mazury, gdzie tylko trzeba.

Finansowanie?
Pomagamy ogarnąć leasing, kredyt, raty – bez stresu, bez kombinacji, bez małego druczku.

A na koniec…
Zapraszamy na jazdę próbną! Wpadnij, pogadamy, zajedziemy na stację diagnostyczną, napijesz się kawy, może coś upieczemy. Nie sprzedajemy aut – my spełniamy motoryzacyjne marzenia.

⸻

Zadzwoń zanim ten Peugeot znajdzie nowy dom. Bo jak nie Ty, to sąsiad – a on już pytał