OPIS
UWAGA! WAŻNA INFORMACJA DLA ZAINTERESOWANYCH TYM POJAZDEM:
Samochód znajduje się na naszym drugim placu handlowym w Radomiu – ul. Warszawska 223, kod pocztowy 26-600.
To lokalizacja oddalona od głównej siedziby o komisu o 10km , dlatego prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny przed przyjazdem – chcemy mieć pewność, że auto będzie dostępne na miejscu i gotowe do oględzin.
– Zadzwoń i umów się na konkretną godzinę
– Możemy otworzyć plac również w weekendy i święta – po wcześniejszym uzgodnieniu
– Czasami zegarki u nas chodzą trochę inaczej – więc jeśli jest Ci wygodniej o 7:00 rano albo 20:30 wieczorem – daj znać, postaramy się dostosować
Jesteśmy elastyczni i otwarci – Dlatego: jeden telefon, jedno ustalenie – i wszystko gra.
Dziękujemy za zrozumienie i do zobaczenia na miejscu!
ZatokaAut – komis, który żyje nie tylko w godzinach urzędowych.
Volkswagen Golf V GTI 2.0 Turbo 200 KM DSG – KRÓL ASFALTU, LEGENDA SZOS, MAŁY, A WARIAT!
Proszę państwa, nie będziemy tu owijać w bawełnę, nie będziemy się bawić w grzeczne słówka – oto jest on. Golf piątej generacji w wersji GTI, czyli motoryzacyjna esencja niemieckiego temperamentu połączona z porządną dawką turbo-energii. Jakbyśmy wsadzili espresso do baku i jeszcze dodali do tego powerade’a, żeby było szybciej, mocniej, bardziej w punkt.
Silnik? 2.0 Turbo Benzyna – czyli 200 koni, które nie są tu dla ozdoby. One chcą biegać. I biegają. To nie są takie tam konie ze spokojnego gospodarstwa, tylko rasowe rumaki z toru wyścigowego, gotowe do startu już przy lekkim muśnięciu gazu. A skoro już przy starcie jesteśmy – skrznia DSG, czyli automat, który wie, co chcesz zrobić zanim Ty to wymyślisz. Zmienia biegi szybciej niż TikTok wyświetla nowe komentarze. Żadnego szarpania, żadnych fochów – tylko płynność i precyzja.
Przebieg? 241 000 km, czyli tyle, co solidna kariera zawodowa, ale spokojnie – to Golf z krwi i kości. On dopiero się rozkręca. Prawdziwa maszyna, która nie zadaje głupich pytań, tylko jedzie tam, gdzie chcesz – czy to miasto, trasa, czy spontaniczna ucieczka przed rzeczywistością.
Kolor? Szary. Ale nie taki nudny szary jak szary dres z Biedronki. To elegancki, stonowany odcień z klasą. Takie coś pomiędzy „biznesmen z Zurychu” a „nocna pantera z Warszawy”.
Wyposażenie? No tutaj to już jest festiwal dobroci:
• Ledy do jazdy dziennej – żeby wszyscy widzieli, że jedzie coś konkretnego.
• Bixenony – czyli światła, które przetną ciemność jak nóż ciepłe masło.
• Piękne, miażdżąco prezentujące się felgi – jakby ktoś odlewał je ze sportowych marzeń.
• Kubełkowe fotele GTI – nie, to nie są siedzenia. To foteliki sportowych bogów. Trzymają Cię w zakręcie lepiej niż własna matka trzymała Cię na chrzcie.
• Skórzana kierownica wielofunkcyjna – elegancka, przyjemna w dotyku i z guziczkami, które sprawiają, że czujesz się jak w kokpicie F16.
• Nawigacja – czyli koniec z „a gdzie teraz?”, bo Golf wie, gdzie jechać.
• Klimatronik – dwa razy klik i masz w aucie klimat jak w Alpach lub jak na Majorce. Ty wybierasz.
• Tempomat – żeby noga mogła odpocząć, a Ty kontemplujesz życie przy 140 km/h.
• Czarna podsufitka – niby nic, ale jednak. To detal, który zmienia klimat wnętrza. Sport, styl, klasa.
Auto świeżutko sprawdzone, bez kombinacji – prosto z porządnej Szwajcarii. Tam nie jeżdżą byle czym, tam wszystko musi być zgodnie z instrukcją, serwisem i dokładnością co do milimetra. I taki właśnie ten Golf jest. Niech Cię nie zwiedzie jego spokojny wygląd – to auto ma w sobie więcej ognia niż niejeden influencer w nowym projekcie.
W pełni opłacony, gotowy do rejestracji. Koszt rejestracji? 150 zł. Czyli mniej niż weekend w Żabce.
Co jeszcze?
– Zapraszamy na jazdę próbną! Nie boisz się? To wsiadaj. Bo jak raz usiądziesz za kierownicą, to już nie będziesz chciał wysiąść.
– Zabierzemy Cię na stację diagnostyczną, pokażemy wszystko czarno na białym.
– Potrzebujesz kredyt? Leasing? Mówisz – masz. Mamy ludzi od tego, co liczą tak dobrze, że mogliby pracować w NASA.
A jeśli szukasz auta z pazurem, charakterem i potężnym GTI w sercu – to przestań szukać, bo właśnie znalazłeś.
Zapraszamy do ZatokaAut, gdzie nie sprzedajemy aut – my je celebrujemy!